A zakaz na Zatoce Puckiej dalej obowiązuje

Sezon zbliża się wielkimi krokami. A zakaz pływania na silnikach na Zatoce Puckiej dalej obowiązuje. SAJ nie ustępuje. Poprzednia korespondencja z Marszałkiem Województwa znajduje sie tutaj.

Otrzymaliśmy ponownie wykrętną odpowiedź. Projekt uchylenia zakazu poruszania się na silniku z praktycznego punktu widzenia jest satysfakcjonujący. Jednak trwa teraz chocholi taniec urzędników, z których żaden nie chce być pierwszy. Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska „nie uzgadnia” tej prostej zmiany, bo oczekuje na zarządzenie Dyrektora Urzedu Morskiego. Jednak jego wydanie jest związane z pracami nad planami ochrony Obszarów Natura 2000, w których ta sama RDOŚ uczestniczy i doskonale wie, że zakazu ruchu na silnikach w nich nie będzie.

Ponadto Urząd nie ustosunkował się do zarzutu wyjścia po za terytorialny zakres kompetencji – Sejmik mógłby równie dobrze ustanowić granice Nadmorskiego Parku Krajobrazowego w szkierach szwedzkich.

Rada Armatorska SAJ zaczyna szulkac prawnika, który zechciałby poprowadzić proces.

Ostatnia korespondencja do pobrania poniżej.