Otrzymaliśmy liczne sygnały i dokonaliśmy własnych obserwacji na temat poważnych uciążliwości zaistniałych po remoncie pochylni Kanału Elbląskiego. Co gorsza, dokonano ingerencji w zabytkową konstrukcję!
Oto esencja problemu:
„1. Z jakiego powodu i na jakiej podstawie prawnej dokonano w 2019 r. zmian w konstrukcji wszystkich platform (wózków), podlegających trwałości projektu remontu zakończonego w r. 2015) – w postaci centralnego wycięcia na szerokości ok. 0,5 m w dwóch środkowych, podwyższonych belkach nośnych platformy?
Informujemy, że doszły do nas zapytania i skargi na te zmiany, powodujące wywracanie się jachtów (przede wszystkim żaglowych) posiadających falszkil lub kil, a które opierając się na krawędziach tych nacięć – obsuwały się już w czasie jazdy wózka. ?
2. Kiedy i w jaki sposób zostanie usunięta ta nieprawidłowość ??
Przypominamy, że obiekt jest pod opieką konserwatora zabytków, a wszelkie ingerencje powinny być uzgadniane także pod kątem bezpieczeństwa użytkowników. Użytkownicy w momencie wpływania na zatopiony wózek nie byli i nie są świadomi tego typu zmian.?
Ze swojej strony możemy dodać, że wspomniane nacięte belki, w ogóle nie powinny się na platformie znajdować – są niezgodne z oryginalną, historyczną dokumentacją. Powodują dodatkowo nienaturalny przechył krótszych jachtów, opartych tylko na jednej z belek, co grozi np. uszkodzeniem śruby lub steru.”?
Rada Armatorska zwróciła się w tej sprawie do zarządcy Kanału, powiadamiając także właściwego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków. Czekamy na reakcję obu urzędów.